Dawno temu znalazłem gniazdo kopciuszka które było zrobione w starym gnieżdzie dymówki ( gniazdo dymówki służyło za podstawę )wiec widać ze co niektóre ptaki wykorzystują stare jaskółcze gniazda

Jerzyki jeszcze lecą, wczoraj po południu nad Zatorzem w Olsztynie dwa osobniki śmigały.

dzis ponownie 1 jerzyk nad Nidzicą

W ubiegłym roku zastanawialiśmy się w tym dziale , czy jerzyki zajmują miejsca lęgowe jaskółek. Okazuje się, że chyba jednak tak . Podobnie jak rok temu , tak i w tym roku obserwuję na swoim osiedlu jerzyki wlatujące pod okapy dachów domków jednorodzinnych, szczególnie wieczorową porą. Potrafią latać wtedy bardzo nisko- nawet jakieś 2,5 metra nad ziemią. Na początku myślałam, że może zapuszczają się tam za owadami ale one tam wlatują i zostają . To zdjęcie, które udało mi się zrobić przez liście u sąsiada w ogródku


Napiszcie, jeśli macie jakieś podobne obserwacje. Może jerzyki same rekompensują sobie w ten sposób zanikanie ich miejsc lęgowych , a może robiły tak od zawsze ?

Ciekawa obserwacja. Z tematem rozbierania starych gniazd u ptaków zetknęłam się w tym roku na swoim podwórku. Do tej pory kopciuszki, które to gniazdo uwiły wyprowadzały w nich lęg i porzucały je, tym razem zrzuciły gniazdo z belki i rozerwały je wykorzystując materiał do budowy nowego gniazdka w tym samym miejscu co poprzednio. Kilkakrotnie kładłam zrzucone gniazdo na miejsce, skąd spadło ale za każdym razem lądowało na ziemi, aż zostało całkiem rozebrane. To się nazywa recykling .

To jest ogólnie znana prawidłowość , że wróblaki nie wykorzystują gniazd ,w których wyprowadziły już jakiś lęg, ale ja odkładałam je z powrotem nie z myślą o tym, że się tam coś zalęgnie tylko by sprawdzić, czy młode latające po ogrodzie wracają jeszcze np. w trakcie złej pogody do gniazda, w którym się wychowały , a nie sądziłam, że dorosła para będzie chciała wyprowadzić drugi lęg w tym samym miejscu bo zazwyczaj zakładają drugie gniazdo w zupełnie innym miejscu niż te pierwsze. Okazuje się jednak, że młode, choć siadały na belce, na której było gniazdo nie wchodziły do niego , a dorosłe ptaki nie zakładają gniazda w tym samym miejscu tylko dlatego, że jest już zajęte przez stare ,a nie potrafią się go pozbyć, tak więc pan Sokołowski jak najbardziej miał rację, choć nie jest to chyba regułą i czasami trudno powiedzieć, czym się ptaki kierują. Nad moim balkonem założyły gniazdo sierpówki . Któregoś dnia na balkonie zastałam rozbite jaja sierpówek ale gniazdo zostało na miejscu. Również i te ptaki zrzuciły swoje gniazdo z kalenicy i zbudowały nowe wykorzystując materiał ze starego , tyle że założyły je już nie w starym miejscu ale po drugiej stronie domu. Trudno powiedzieć dlaczego akurat tak. Mogę się tylko domyślać, że być może powodem zmiany lokalizacji była przyczyna utraty lęgu, podejrzewam bowiem, że ten lęg sierpówki straciły przez sroki , które gromadnie robią co jakiś czas nalot na ogród . W nowej lokalizacji gniazda jest nieco trudniejszy dolot dla ewentualnych drapieżników. Ale to tylko moje podejrzenia.

Przepraszam za jakość zdjęcia ale niestety tylko takie posiadam. Jaskółki też wiedzą gdzie jest najbezpieczniej